Witajcie w Craftowym CV. W tym miesiącu gościem naszym jest Emilia Szymańska. Kreatywna i niesamowicie zdolna dziewczyna. Zajmuje się nie tylko sutaszem , ale również szyciem. Tworzy przepiękną biżuterię ,a z szyciowych dzieł ostatnio przypadła naszej ekipie jej torba podróżna, którą wygrała nasze pomorskie wyzwanie "Jedziemy na piknik" Przy okazji ogromne gratulacje.
1. W craftowym świecie -
prowadzę bloga, stronkę facebook i instagram. Lubię "zatracić się" w
nowym projekcie, uczyć się nowych technik.Jest to jak wędrówka w
nieznane, otwiera przede mną nowe możliwości łączenia w pracach wielu
chwytów.
2. Moje prace znajdziecie na
3. W życiu codziennym jestem uparta, nie spocznę dopóki czegoś nie skończę (chociaż czasami to bardzo długo trwa:)
tak jak ten ślubny pas |
4.
Swoją przygodę z rękodziełem rozpoczęłam około 7 lat temu, kiedy byłam w
klasie maturalnej. Wszystko dookoła mówiło, że powinnam się uczyć,
przygotowywać bo przyszłość, bo studia. Jednak pojawiła się pokusa,
zamówiłam mały zestaw startowy do robienia biżuterii. Kilka podstawowych
narzędzi i półfabrykatów, potem musiałam uzupełniać i uzupełniać... A
teraz koralików mam permanentnie za mało, ponieważ zawsze jest coś
nowego na rynku co trzeba wypróbować.
6.
Craftuję, bo to pomaga oderwać się od rzeczywistości, dzięki temu mam
ogromną satysfakcję, że sama stworzyłam coś dla siebie i innych. Staram
się by to było nie tylko ładne, ale i praktyczne. Wiem, że te rzeczy są
jedyne w swoim rodzaju, będą wyróżniać się z tłumu sieciówkowych
świecidełek. Największą satysfakcję sprawia uśmiech osoby obdarowywanej.
Wtedy czuję, że to co robię ma sens.
Mała cząstka dla WOŚP |
7. Jak wygląda Twoje miejsce pracy?
Mogłabym
zacząć:" A na początku był chaos..." Ale nie, to zazwyczaj jest to
wszechpanujący chaos. Mam swój mały stolik chaosu, w którym tylko ja
potrafię się odnaleźć i wiem gdzie co leży. Niby wszystko uporządkowane
ale, według mojego ściśle tajnego kodu (jedyną osobą, która go poznała w
jakimś stopniu jest mój mąż:). Schody zaczynają się gdy ktoś nie
wtajemniczony w powyższy próbuje znaleźć, a to nożyczki, a to metrówkę, a
to igłę, a to nici w kolorze oliwkowym! Tak, wszystko jest w miejscu
wiadomym tylko mnie. Czasami staram się uporządkować mój Warsztat Małego
Rzemieślnika, lecz na próżno, kiedy przystępuję do realizowania nowego
pomysłu, nagle zawartość pudełek, organizerów znajduje się dookoła mnie i
przecież dopóki nie skończę nie będę sprzątać, to mogłoby zaburzyć
koncepcję!
Pracownia nocą |
8. Jeśli miałabym wymienić trzy rzeczy, bez których nie wyobrażam sobie każdego dnia: mój ukochany, jego uśmiech, owoce.
9.
Najchętniej tworzę: ostatnimi czasy uszytki wszelakie. Główną zasadą
jest: by były praktyczne. A to kosmetyczka na podróż, a to bieżnik na
stół, poszewki na poduszki. Bardzo polubiłam haft koralikowy, w tych
drobinkach szklanych można się zatracić.
10. Moje trzy ulubione kolory to turkusowy, błękitny, granatowy.
12. Najlepszym sposobem na brak weny jest oderwanie się od rzeczywistości, rzucenie obowiązków i robienie czegoś kompletnie innego. Kiedy umysł wypoczywa, nawet nie zdajemy sobie sprawy, że najlepsze pomysły same trafiają do naszej wyobraźni, kiedy jesteśmy pod wpływem na przykład sztuki, muzyki, czy nawet w ferworze emocji dnia codziennego.
13. Moje marzenia związane z craftowaniem to:
Marzę
o otworzeniu własnego sklepu dla osób zakręconych w rękodziele. Takiego
gdzie znalazłoby się coś dla szyjących rzeczy wszelakie, zajmujących
się biżuterią w różnych technikach. Zaczarowany zakątek, gdzie można by
się zatracić w swoich projektach artystycznych.
15. Kiedy nie craftuję, lubię - poczytać, poleniuchować, obejrzeć dobry film.
Sutaszowe prace mnie zachwyciły, szczzególnie ten misterny pas ! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, pas jest rewelacyjny.
Usuńwoow, ależ cudowne prace, podziwiam i zazdroszczę wytrwałości, cuda, a pas powalił mnie na kolana
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie i za miłe słowa!:)
OdpowiedzUsuńPrócz tego, że jeden z moich ulubionych artystów to jeszcze wspaniała osoba!
OdpowiedzUsuń