Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć z VI już warszawskiego zlotu.
Jak zawsze - atmosfera była gorąca, mnóstwo ekscytujących wydarzeń
i przyznam czasu na robienie zdjęć nie miałam wiele.
Zlot to oczywiście stoiska sklepów i producentów, gdzie można
wszystko "pomacać" na żywo, skorzystać z rabatów,
promocji i kupować, kupować, kupować ..... :))
i przyznam czasu na robienie zdjęć nie miałam wiele.
Zlot to oczywiście stoiska sklepów i producentów, gdzie można
wszystko "pomacać" na żywo, skorzystać z rabatów,
promocji i kupować, kupować, kupować ..... :))
Dla przykładu tak na zlocie debiutowała nasza pomorska "I-kropka"
Ale oczywiście nie tylko o sklepy tu chodzi. Zlot to przede wszystkim
okazja do spotkania starych i nowych przyjaciół
okazja do spotkania starych i nowych przyjaciół
(zdjęcie ukradzione Aleksandrze)
A przede, przede, przede wszystkim - na zlocie można się wiele nauczyć!
Wielu wystawców organizuje pokazy lub umożliwia wspólne scapowanie.
Wielu wystawców organizuje pokazy lub umożliwia wspólne scapowanie.
Tak wyglądał twórczy bałagan na stoisku UHK Gallery,
na którym można było poscrapować wspólnie z Enczą, skorzystać z jej pomocy i rad
na którym można było poscrapować wspólnie z Enczą, skorzystać z jej pomocy i rad
a tak mój pokaz oklejania pudełek
Odbyło się też kilka "pełnowymiarowych" warsztatów,
na tym zdjęciu uczestniczki warsztatu mediowego u Czekoczyny
na tym zdjęciu uczestniczki warsztatu mediowego u Czekoczyny
A jeżeli chciałybyście pooglądać więcej, to wspaniała relację przygotowała
znana ze swoich cudnych zdjęć Immacola TUTAJ.
znana ze swoich cudnych zdjęć Immacola TUTAJ.
Cóż, pozostaje tylko tęsknić, bo następny zlot za rok.
Pozdrawiam Was serdecznie konstancja8 z Retro Drobiazgów.
Oj! działo się! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń