Zapraszamy na wywiad z niesamowicie sympatyczną, zdolną i pracowitą młodą, przedsiębiorczą Pomorzanką :-) Dzisiaj naszym Gościem jest Marta Banasik, właścicielka firmy i sklepu I-Kropka, doskonale pewnie znanemu wszystkim miłośnikom tekturek :-)
Kiedy
i jak zaczęła się Twoja przygoda z rękodziełem ?
Od dziecka lubiłam coś sobie kleić, rysować i
zbierać różne „śmieci” (bo przecież się przyda, bo mam pomysł na
przetworzenie). Przez długi czas malowałam na białych, małych kaflach
kuchennych farbami do ceramiki i tworzyłam z nich podkładki pod kubek. Moim
ulubionym tematem były przemalowywane ze zdjęć twarze – chyba dlatego, że są
najbardziej zindywidualizowane, a ja nie lubię robić dwóch takich samych prac.
Te kafle to była moja pierwsza dłuższa „twórcza miłość”. Scrapbooking odkryłam
tak naprawdę dopiero trzy lata temu, więc stosunkowo niedawno.
Zajmujesz
się przede wszystkim scrapbookingiem… jakie prace lubisz tworzyć najbardziej?
KartkiJ Ograniczony format to nie tylko oszczędność
materiałów (łatwiej zauważyć moment, w którym dodanie kolejnego elementu mogłoby zepsuć kompozycję) ale i czasu. Wolę prace, do których
potrzebuję tylko jednego posiedzenia, bo inaczej istnieje ryzyko
nieskończenia;) Kartka to coś, co można
dać każdemu i nadaje się na każdą okazję.
Rękodzieło to także
Twój pomysł na życie… opowiedz nam jak powstała I-kropka? Skąd pomysł na taką
firmę, na produkty, nazwę?
Lubię zastanawiać się, jak tworzy się różne
rzeczy. I tak kiedyś wyszło, że jeden efekt takich rozmyślań postanowiłam
urzeczywistnić. Szukałam swojego miejsca, a że architektem chyba być nie chcę,
to pomyślałam o tekturkach. I-kropka to połączenie mojego kartkowego hobby i
umiejętności wyniesionych po części ze studiów, a po części z jakichś
prywatnych zabaw z oprogramowaniem. A nazwa.. cóż, po prostu lubię kropki, a
zwrot „(…) i kropka” to takie mocne zakończenie, postawienie na swoim. I brzmi
intrygująco, przez co wpada w pamięć, bo trzeba się zastanowić chwilę.
I-kropka to nie tylko
piękne i różnorodne wzory tekturek, ale także papiery do scrapbookingu i
stemple, które niedawno pojawiły się w ofercie sklepu. Masz pomysł na inne
produkty? Zdradzisz nam chociaż rąbek tajemnicy? ;-)
Myślę, że różnych
produktów jest już dość. Ja bym oczywiście chciała mieć wszystko od
scrapbookingu, przez decoupage aż do miniatur, po drodze mijając jeszcze kilka
„dziedzin rękodzieła” ale tak się po prostu nie da. Natomiast temat wzorów
wycinanek jest niewyczerpany i mamy jeszcze spore pole do popisu J Staramy się spełniać zachcianki naszych klientów i
te wzory pojawiają się w pierwszej kolejności. A takich marzeń mamy całą
dłuuugą listę J
Sklep I-kropka niedawno
obchodził swoje pierwsze urodziny. Czy masz jakieś plany i marzenia związane ze
swoją firmą?
Marzenia, jakie ma
każdy. Żeby firma się rozwijała, miała coraz więcej wzorów, żeby klienci byli
zadowoleni i wracali do i-kropki jak najczęściej J
Opowiedz nam jeszcze
trochę o sobie… Co lubisz robić w wolnym czasie? Jakie masz pasje i
zainteresowania?
I-kropka to moja pasja
i zainteresowania. Więc w pracy robię to, co lubię i co sprawia mi przyjemność.
Od jakiegoś czasu mam marzenie o małym domku w miniaturze. Powstały pierwsze
meble, a ostatnio testowy dom mniejszy o połowę od docelowegoJ Pewnie pochwalę się, jak wyjdzie z tego coś
ładnego :)
Jeśli nie znacie jeszcze sklepu internetowego Marty, koniecznie tam zajrzyjcie i skuście się na małe (lub większe ;-) zakupy ---> klik, klik
Jeśli chcecie być na bieżąco z nowościami i szukacie fantastycznych inspiracji dla własnych prac, odwiedźcie I-kropkowy blog firmowy ---> klik, klik
Zapraszamy też na facebookową stronę I-kropki ---> kilk, klik Polubcie koniecznie :-)
A jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o Marcie i Jej twórczości, zapraszamy na Jej blog ---> klik, klik